piątek, 7 października 2011

Happy birthday, chinchilla!

365 dni temu w domowym zaciszu, jedząc ciastka, próbowałam założyć konto na googlu, potem na bloggerze, aby w końcu założyć blog. Cieszę się, że nie poddałam się i nie usunęłam go, choć chciałam to zrobić. Nad nazwą chinchilla-love, długo nie myślałam, bardzo chciałam mieć wtedy szynszylę, a to była pierwsza lepsza nazwa. W ciągu tych 365 dni udało mi się zgromadzić 45 obserwatorów, pewnie byłoby ich więcej gdyby nie to, że zaniedbałam na pewien czas blog ;p Dziękuję Wam za miłe komentarze i za obserwowanie bloga ;) co jeszcze mogę napisać...? Wszystkiego najlepszego, szynszylo! :D
Wraz z urodzinami bloga zmieniłam też jego wygląd. A także pofarbowałam włosy, tym razem na normalny kolor :D

ph. by emi

6 komentarzy:

  1. gratuluję wytrwania na bloggerze roku:)

    zapraszam do siebie
    czysiek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wyglądasz :) cudny sweterek ,kolor włosów w 100% do ciebie pasuje .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. hej , prosze powiedz jaka to farba i jaki kolor

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie umiem powiedzieć jaka to farba, ponieważ robiłam włosy u fryzjera. Trochę inaczej ten kolor wyszedł niż miał wyjść, ponieważ wcześniej też miałam farbowane włosy i tamten kolor mi nie zszedł. :(

    OdpowiedzUsuń